Cóż to za pochmurne, deszczowe popołudnia i chłodne wieczory bez grzańca, który oddaje swoje ciepło w Twoje dłonie i sprawia, że na sercu jakoś cieplej się dzieje.
Dlatego dziś, gdy będziesz już w drodze do mieszkania kup półwytrawne wino, pomarańczko, goździki, cynamon, kardamon i miód.
Wszystko co teraz będzie się działo, będzie działo się na małym ogniu, żeby wino się czasami nie zagotowało. Wlej więc to wino do garnka, dodaj 4 plasterki pomarańczy (wcześniej warto sparzyć owoc wrzącą wodą żeby nie "oddało" grzańcowi goryczy), 5-8 goździków (zależy jak lubisz), cynamon, kardamon i zacna łyżka miodu na koniec.
Przecedź przez sitko i wlej do szklanki/kieliszka/kubka.
Cieplej?
No pewnie!
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz